Publicysta „Polityki” Rafał Woś skrytykował wzrost wynagrodzeń zarządy Agory po tym, jak pod koniec ub.r. z firmy, głównie z zespołu „Gazety Wyborczej”, zwolniono 176 osób. - Takich rzeczy jak wydawca „GW” robić po prostu się nie godzi. Zwłaszcza, gdy koncern działa w branży takiej, jak media opiniotwórcze - ocenił. W dyskusji pod jego wpisem część dziennikarzy poparła taką argumentację, a inni m.in. Wojciech Maziarski, stwierdzili, że to normalny mechanizm wolnorynkowy, a większym problemem jest kurczenie się segmentu prasowego i mała solidarność zawodowa dziennikarzy.